Magazyn
Co ukryli Kramek i Kozlovska?
- Chyba nikt nie powinien być zdziwiony. Pamiętajmy o tym niezwykłym łańcuszku powiązań. Niecodzienna sytuacja, wręcz kuriozalna, jeżeli mówimy o fundacji zajmującej się prawami człowieka. To raczej powinna być fundacja non-profit, skupiająca się na swoich celach, ale widać, że dla wielu osób jest to dochodowe źródło utrzymania - powiedział Aleksander Majewski, dziennikarzem portalu wPolityce.pl.